Brak klientek to częsty problem, który towarzyszy początkującym stylistkom. Dlaczego?
Niestety, ale jeśli wcześniej nie działałaś w branży beauty, to nikt Cię nie zna i nikt też nie słyszał o tym, że zajmujesz się stylizacją brwi.
Dlatego należy się tym zająć już na samym początku! Czasami warto to robić jeszcze w okresie szkoleń i poinformować o tym swoje potencjalne Klientki! Nie czekaj, aż same do Ciebie przyjdą - przejmij inicjatywę.
Poniżej przedstawię Ci 7 kroków, które pomogą Ci zdobyć klientki:
Krok 1 - poczta pantoflowa
Powiedz o swojej działalności rodzinie i znajomym, a oni niech powiedzą swojej rodzinie i znajomym. Nic nie sprawdza się lepiej niż właśnie tzw. poczta pantoflowa, w ten sposób wieści szybko się rozchodzą :)
Krok 2 - znajdź modelki
Darmowy zabieg przyciągnie wiele kobiet, a jeśli im się spodoba, wrócą i wówczas już Ci zapłacą. Na dodatek na pewno wspomną o Tobie koleżankom. Ten biznes prosperuje na poleceniach - pamiętaj o tym.
Krok 3 - stwórz ładne portfolio
Naucz się fotografować, ponieważ Twoje klientki kupują oczami, a ładne zdjęcie jest tym co przekona je do skorzystania właśnie z Twoich usług. Nie mówię tu o profesjonalnym kursie dla fotografów, ale jeśli znajdziesz kurs dotyczący zdjęć w branży beauty - skorzystaj! Możesz również zaczerpnąć inspiracji w Internecie - na Instagramie jest mnóstwo takich zdjęć. Przeanalizuj jak zostały stworzone i poćwicz na kimś w domu. Dodatkowo zaopatrz się w aplikację do edycji zdjęć. Nie chodzi mi o przeróbkę Twojej pracy, ale jeśli klientka ma niezbyt ładną cerę to możesz ją poprawić właśnie w takiej aplikacji. Wtedy przyjemniej się patrzy. Nie lubimy brzydkich zdjęć i brzydkie zdjęcia nie sprzedają. Warto też zainwestować w lampę typu RING - nie jest to duży wydatek, a różnica w jakości zdjęć kolosalna. Dobrze doświetlone zdjęcie zawsze wyjdzie lepiej.
Krok 4 - zadbaj o swój fanpage
Pamiętaj, że w dobie social mediów i Internetu, to właśnie tutaj potencjalni klienci będą Cię szukali w pierwszej kolejności. Wykreuj w Internecie spójny i profesjonalny wizerunek swojej marki osobistej. To niezwykle ważne! Upewnij się, że na Twoim fanpagu jest kontakt do Ciebie, adres, e-mail, nr telefonu itp. Klientki chcą sprawdzić czy jesteś w ich okolicy. Zanim odpiszesz na wiadomość może minąć kilka godzin, a takim sposobem już wiedzą czy mogą skorzystać z Twoich usług. Zadbaj również o spójność postów, zdjęcia profilowego i tego w tle. Możesz ponownie zainspirować się profilami innych stylistek, ale nie kopiuj ich! Bądź sobą. Warto też mieć swoją wizytówkę w Google.
Krok 5 - bądź konsekwentna
Musisz pokazywać się w social mediach bardzo często. Inaczej klientki o Tobie zapomną i pójdą do konkurencji. Pokaż, że działasz, że jesteś aktywna, a przede wszystkim daj się poznać i polubić swoim potencjalnym klientkom.
Krok 6 - zadbaj o dobrą atmosferę
Klientki nie lubią słuchać, że jest Ci źle. Nie żal się do nich, to one przychodzą pożalić się do Ciebie. Słuchaj, doradzaj, wspieraj. Jeśli sprawisz, że ktoś wyjdzie od Ciebie bardziej uśmiechnięty to wróci ponownie. Będziesz mu się dobrze kojarzyć. Czasami warto również zainwestować w takie drobiazgi jak świece zapachowe, czy drobne słodkości do kawy.
Krok 7 - bądź cierpliwa
Nie rezygnuj zbyt szybko, daj sobie czas. Zbudowanie bazy stałych klientek trochę potrwa. Nie zniechęcaj się, bo początki zawsze są trudne - nie bez powodu się mówi, że nie od razu Rzym zbudowano, prawda? Każda z nas kiedyś zaczynała. Ten wolny czas zamiast narzekać poświęć na doskonalenie się i na zadbanie o inne rzeczy związane np. z marketingiem.
Myślę, że to takie główne czynniki, na których powinnaś się skupić. Mogłabym Ci podać jeszcze więcej moich tipów, ale nie wszystko na raz - co za dużo to niezdrowo. Nie chcę Cię przytłaczać nadmiarem informacji - w efekcie mogłabyś się zniechęcić i nie zrobić zupełnie nic - a tego przecież nie chcę!.
Dlatego, jak najszybciej (najlepiej od jutra :) ) postaraj się wdrożyć tych 7 kroków i czekaj na efekty - na pewno się pojawią!
Trzymam za Ciebie kciuki!
Comments