top of page
Szukaj
Zdjęcie autoraMonika Szyska

Tzw. "Klamka"

Tak, dobrze czytasz - brwi, które chcę Ci pokazać przypominają kształtem klamkę. Takie brwi są dosyć "popularne" wśród kobiet..


Spójrz sama - nie zgodzisz się ze mną? I tutaj nie chodzi o wyśmiewanie danego typu brwi.. one po prostu tak wygladają.

Zauważyłam, że włoski najchętniej odrastają właśnie w okolicy główki - co powoduje, że brew automatycznie robi się szersza i zaburza cały kształt. Zauważyłam również, że wiele początkujących stylistek boi się usunąć te włosy i kombinują, zazwyczaj zostawiając podobny kształt brwi ze strachu przed zbyt cienkimi nitkami. Natomiast nie ma czego się obawiać. Jeśli brew w okolicy apexu jest odpowiedniej grubości to oznacza, że możesz dopasować główkę i będzie to poprawny kształt.


Wiesz o czym mówię - prawda? Spójrz jaka jest różnica między główką, a ciałem.

Może się wydawać, ze to nie jest trudna stylizacja, ale.. czy na pewno wiesz jak rozwiązać ten problem, żeby efekt był zadowalający?


Górna linia brwi jest okej, ogonek też. Tylko ten dół powoduje, że kształt przypomina klamkę i trzeba to jakoś ugryźć!




Spójrz na to zdjęcie jeszcze raz. Nie możemy od tak wyrwać włosów z dolnej linii - trzeba to przemyśleć.


Dlaczego? Ponieważ druga brew wygląda całkiem okej i to do niej musimy dopasować naszą klamkę.

W tej sytuacji postanowiłam kilka włosów usunąć, a pewien obszar brwi "dorysować".



Jeśli zostawiłabym włoski i zafarbowała większy obszar brwi to byłyby one za grube i klientka wyglądałaby nieco dziwnie.. a tego przecież nie chcemy.


Dlatego wstępna analiza brwi jest ważna. Należy znaleźć błąd, a następnie rozwiązanie.


Powiem Ci dlaczego w tym przypadku nie sprawdziłaby się regulacja brwi woskiem.


Wyrywając brwi woskiem pozbywasz się kilku włosów z nich na raz. Natomiast tutaj musisz przemyśleć ile włosków usunąć i lepiej to zrobić pęsetą - wyrywając jeden włos za drugim, obserwując jak zmienia się kształt. Po usunięciu odpowiedniej ilości jesteś pewna, że nie powstała żadna luka i kształt jest taki jak być powinien.


Analizuj więc każdy przypadek, działaj ostrożnie i nie zniechęcaj się ;) Czasami nie da się odrazu wyczarować pięknych brwi. Czasami potrzeba na to więcej niż jedną wizytę.


Warto rozmawiać z klientką i mówić o tym co widzisz i jakie kroki podejmujesz. Jeśli potrzeba więcej czasu na stworzenie nowego kształtu, jestem pewna, że klientka się zgodzi - w końcu jesteś profesjonalistkąi wiesz co mówisz! :)


Powodzenia

Monika!

10 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Commentaires


bottom of page